W Japonii wznowiono pracę pierwszej elektrowni jądrowej po katastrofie w Fukushimie, która według władz spełnia nowe wymogi bezpieczeństwa. Tymczasem:
- jej operator nie dokonał wszystkich wymaganych testów starzejącego się sprzętu na wypadek trzęsienia ziemi.
- 66% placówek opieki medycznej i 49% domów opieki społecznej znajdujących się w promieniu 30 km od japońskich elektrowni jądrowych nie ma planów ewakuacji z określonym miejscem, trasą i metodą ewakuacji w przypadku awarii
- tylko 2 z 89 placówek opieki medycznej i mniej niż 10% ze 159 rodzin zastępczych znajdujących się w promieniu 10 km od ponownie uruchomionej elektrowni Sendai jest przygotowanych na masową ewakuację
- część ekspertów uważa, że znajdujący się w odległości 50 km od elektrowni aktywny wulkan Sakurajima stanowi dla niej zagrożenie
- pomimo że komisje badające katastrofę w Fukushimie za główną jej przyczynę uznały błąd ludzki i niedopuszczanie do siebie myśli o awarii, nowe kryteria bezpieczeństwa w ogóle nie uwzględniły takiego aspektu jak przeszkolenie pod tym kątem pracowników.
Presja polityków i przemysłu po raz kolejny wygrała ze zdrowym rozsądkiem.
Japan restarts first reactor since Fukushima disaster amid protest and concerns over new regulator
http://bellona.org/news/nuclear-issues/2015-08-huge-political-pressure-tokyo-re-start-reactor-pressure-influenced-decision-re-start-reactor