Firmy przeprowadzające dekontaminację w Fukushimie były informowane o "niespodziewanych" kontrolach

Firmy przeprowadzające prace dekontaminacyjne (oczyszczania z substancji radioaktywnych) w Fukushimie  były informowane o "niespodziewanych" kontrolach przeprowadzanych przez władze - informuje japoński dziennik "Asahi Shimbun".

Gazeta pisze także, że przełożeni zmuszali pracowników do mówienia inspektorom, że otrzymują zapłatę od ryzyka, choć w rzeczywistości nie była im wypłacana. 

Na początku tego roku gazeta ujawniła zdjęcia, na których widać, jak pracownicy wrzucają zebrane odpady radioaktywne do rzeki. 

Dekontaminacja w Fukushimie jest krytykowana jako całkowicie nieskuteczna. Oczyszczane tereny osiągają  podobny stopień skażenia nawet w ciągu jednej doby, a wydaje się na nią miliardy jenów.

Krytykowane jest także to, że firmy wykonujące prace dekontaminacyjne są powiązane z przemysłem atomowym, nie wynajmuje się natomiast lokalnych przedsiębiorstw, choć przemysł regionu znacznie ucierpiał przez katastrofę jądrową.

Media kilkakrotnie donosiły już o nadużyciach ze strony firm odpowiedzialnych za dekontaminację, które otrzymywały od władz pieniądze na utrzymanie i pensje pracowników, ale w rezultacie kazały im płacić za wyżywienie i zakwaterowanie.




FUKUSHIMA CLEANUP CONTRACTORS TOLD WORKERS TO LIE ABOUT PAY IN 'SURPRISE' INSPECTIONS

Contractors were tipped off about “surprise” inspections of decontamination work around the stricken Fukushima nuclear plant, giving them time to order workers to lie about hazard pay they weren’t receiving, The Asahi Shimbun learned.