BYŁY PRACOWNIK TEPCO: NAWET UBRANIA I WŁOSY DZIECI W FUKUSHIMIE SĄ SKAŻONE RADIOAKTYWNIE

Ludzie w Fukushimie żyją w środowisku skażonym radioaktywnie. Szczególnie zagrożone są dzieci, których organizmy słabiej radzą sobie z radiacją. Pomimo oczyszczania szkół i miejsc, gdzie przebywają mieszkańcy, ludność i tak jest narażona na zetknięcie z radionukleidami, ponieważ nie wszystkie miejsca zostały oczyszczone, a cząstki wnikają w ubrania i włosy mieszkańców. Taką informację przekazał Kunihiro Yoshida, były pracownik TEPCO, na konferencji prasowej Grupy Procesowej Ewakuowanych z Fukushimy (The Fukushima Evacuee Trail Group), która odbyła się 18 stycznia 2013 r. w budynku rady miejskiej w Fukushimie. Mieszkańcy od miesięcy walczą o ewakuowanie ludności z terenów skażenia.

Według pomiarów przeprowadzonych przez mieszkańców ubrania dzieci z Fukushimy stają się radioaktywne na skutek zetknięcia z radionukleidami, a promieniowanie ze wszystkich ubrań noszonych przez jedną osobę dochodzi średnio do 470 Bq/kg. W przypadku jednego z T-shirtów po wypraniu był on jeszcze bardziej radioaktywny.

Wskazania liczników po przebadaniu włosów mężczyzn z Fukushimy dochodzą nawet do 130 Bq/kg. 

Yoshida przeliczył następnie Bq na Sv i okazało się, że dzieci w Fukushimie są narażone na dzienne zewnętrzne dawki promieniowania o wysokości 0,8 μSv/h. Daje to ponad 20 mSv rocznie, czyli przekracza limit promieniowania dopuszczony przez władze po katastrofie jądrowej w Fukushimie, o którym i tak wielu ekspertów wypowiedziało się, że jest za wysoki. Przed katastrofą limit wynosił 1 mSv.