Naoto Kan, który był premierem Japonii w czasie katastrofy jądrowej w Fukushimie, skrytykował obecnego premiera Shinzo Abe za politykę promocji japońskiej technologii jądrowej za granicą. Na swoim blogu były szef japońskiego rządu napisał o "nieludzkich" działaniach, a o Abe jako agresywnym "sprzedawcy japońskiej nuklearnej wioski".
W ten sposób Kan odniósł się do aktywności Abe na przestrzeni ostatnich miesięcy - promocji japońskiej technologii jądrowej na Bliskim Wschodzie, w Turcji, Indiach, a w minionych dniach także w Polsce i Europie Środkowej podczas spotkania Grupy Wyszehradzkiej.
Naoto Kan, Photo by Remy Steinegger, CC-BY-SA-2.0 |
Obaj politycy usiłują zdobyć poparcie dla swoich partii przed wyborami do rady Tokio, które odbędą się 23 czerwca.
Kan przypomina na blogu, że w czasie kryzysu jądrowego z marca 2011 r. Tokio znalazło się pod groźbą ewakuacji. Z tego powodu wyborcy powinni zadecydować o zerwaniu z polityką polegania na energetyce jądrowej. "Wyjaśniałem, że to oznacza, że ludzie w Tokio byli naprawdę dotknięci tym wypadkiem. Mają wobec tego obowiązek zdecydować czy porzucić energetykę jądrową" - napisał Kan.
Prime Minister Shinzo Abe is engaging in “inhumane” activity as an aggressive “salesman for Japan’s nuclear village” by peddling the power technology overseas, Naoto Kan, who was in charge of the nation during the mega-earthquake, tsunami and nuclear calamity in March 2011, blogged Monday.