Czy w USA ukrywano groźbę katastrofy jądrowej? To pytanie zadaje dziennik "Huffington Post". Gazeta cytuje inżynierów zatrudnionych w amerykańskiej Nuklearnej Komisji Regulacyjnej
(Nuclear Regulatory Commission). Pracownicy rządowej agencji alarmują, że część z amerykańskich
elektrowni atomowych nie jest przygotowana na powodzie, choć znajdują
się w pobliżu tam i zbiorników wodnych. Oskarżają także NRC, że przez
lata nic nie zrobiła w tej kwestii i ukrywa informacje przed opinią
publiczną.
Zdaniem inżynierów obecne zaniedbania mogą skutkować niezdatnością systemów bezpieczeństwa w elektrowniach i doprowadzić do sytuacji, jaka miała miejsce w Fukushimie, gdzie doszło do stopienia rdzenia w 3 reaktorach czyli katastrofy jądrowej.
Zdaniem inżynierów obecne zaniedbania mogą skutkować niezdatnością systemów bezpieczeństwa w elektrowniach i doprowadzić do sytuacji, jaka miała miejsce w Fukushimie, gdzie doszło do stopienia rdzenia w 3 reaktorach czyli katastrofy jądrowej.
U dołu po lewej: elektrownia atomowa Fort Calhoun Nuclear została całkowicie zalana podczas powodzi na rzece Missouri 20 czerwca 2011 |
In a letter submitted Friday afternoon to internal investigators at the Nuclear Regulatory Commission,
a whistleblower engineer within the agency accused regulators of
deliberately covering up information relating to the vulnerability of
U.S. nuclear power facilities that sit downstream from large dams and
reservoirs.