BURMISTRZ Z REJONU SKAŻENIA: PROSZĘ WSTAWCIE SIĘ ZA TYMI, KTÓRZY NIE MOGĄ EWAKUOWAĆ SIĘ Z FUKUSHIMY



Katsutaka Idogawa jest burmistrzem miasta Futaba położonego w odległości 3 km od zniszczonej elektrowni jądrowej Fukushima Daiichi. Kiedy trzęsienie ziemi i tsunami zapoczątkowały serię stopienia rdzeni reaktorów i wybuchów w elektrowni w marcu 2011 r. wiele miejscowości musiało być ewakuowanych z powodu wysokiego poziomu promieniowania. Burmistrz Idogawa był jedynym, który zadecydował o formalnej relokacji wszystkich mieszkańców, a także władz swojego miasta poza teren Prefektury Fukushima. Podjął tę decyzję, ponieważ władze centralne po katastrofie jądrowej wyznaczyły nową dawkę promieniowania akceptowaną dla ludności cywilnej podnosząc ją 20-krotnie z dotychczas obowiązującego 1 mSv rocznie do 20 mSv. Oznacza to, że na obszarze do 20 mSv nie ma zapewnionej ewakuacji dla mieszkańców, a ludzie, którzy z różnych powodów nie są w stanie wyjechać na własną rękę są wystawieni na dawki promieniowania nieakceptowane przez organizacje międzynarodowe.

Wystąpienie burmistrza Idogawy w siedzibie Rady Praw Człowieka ONZ 30 października 2012 r.:






Burmistrz Idogawa: "Wielokrotnie prosiłem, członków rządu, aby sami zamieszkali na obszarze 20 mSv ze swoimi rodzinami, jeśli naprawdę uważają, że jest to bezpieczne. Żaden z nich tego nie zrobił. Muszą wiedzieć, jakie to niebezpieczne. Jest tak wielu ludzi w Fukushimie, którzy nie mogą wyjechać z powodów finansowych bądź innych. Szczerze Was proszę, żebyście przemówili w ich sprawie po to, by ich uratować. Ta katastrofa zaklasyfikowana jako najwyższy 7 stopień zdarzeń jądrowych zniszczyła 4 reaktory ".

Burmistrz Idogawa jest przez cały czas naciskany przez zgromadzenie lokalne, by ponownie włączył miasto Futaba w skład Prefektury Fukushima. Dwudziestego grudnia 2012 r. zgromadzenie przegłosowało wniosek o wotum nieufności dla burmistrza. Jeśli zrezygnuje ze swojej funkcji, japoński rząd będzie jeszcze bardziej naciskał na powrót mieszkańców Futaby do Fukushimy i będzie wykorzystywał ich przypadek, by przekonywać pozostałych ewakuowanych do powrotu do prefektury.