NIEMCY WYDAJĄ MILIARDY EURO NA ZABEZPIECZANIE ODPADÓW RADIOAKTYWNYCH NA STARYM SKŁADOWISKU

W Niemczech trwa bardzo trudne i kosztochłonne przedsięwzięcie usuwania odpadów radioaktywnych ze starej kopalni soli Asse II. Odpady były składowane przez dziesięciolecia w pojemnikach, które zaczęły już rdzewieć, a ich zniszczenie grozi emisją dużych ilości substancji radioaktywnych. Dodatkowe utrudnienie stanowią procesy geologiczne zachodzące w kopalni, które także stanowią zagrożenie dla odpadów - pisze "Der Spiegel".

Podczas pracy inżynierowie dokładają starań, by promieniowanie nie wydostało się poza pomieszczenie, w którym przetrzymywane są pojemniki, dlatego trzeba było wytworzyć próżnię. Praca jest niezwykle kosztowna, mało efektywna i czasochłonna, a także niebezpieczna. Jest to pierwsze takie przedsięwzięcie w historii. Do tej pory nigdzie nie rozwiązano problemu odpadów radioaktywnych.

Przekrój geologiczny kopalni Asse, autor: Benedikt.Seidl, CC-BY-SA-3.0,2.5,2.0,1.0
Koszt całego przedsięwzięcia jest szacowany na co najmniej 4 milardy euro, a prawdopodobnie od 5 do 10 miliardów. Praca zajmie przynajmniej 30 lat. Nikt nie jest w stanie zapewnić, że zostanie ukończona.

Na początku funkcjonowania składowiska społeczeństwo zostało poinformowane, że ma to być jedynie miejsce, gdzie sprawdzone zostanie, jak zachowywałyby się pojemniki z odpadami w docelowym składowisku. Wbrew zapewnieniom władz Asse II zmieniło się w śmietnisko odpadów jądrowych, które były wyrzucane tam przez wojsko, instytucje medyczne i przemysł. 

Niemieckie Centrum Badawcza ds. Środowiska (German Research Center for Environmental Health), które zarządzało składowiskiem, zamierzało zalać szyby chlorkiem magnezu, jednak wiadomość o tym wyciekła do opinii publicznej i wywołała największy skandal ekologiczny w historii Niemiec.

Some 126,000 barrels of nuclear waste have been dumped in the Asse II salt mine over the last 50 years. German politicians are pushing for a law promising their removal. But the safety, technical and financial hurdles are enormous, and experts warn that removal is more dangerous than leaving them put.