Poniższy film jest nagraniem programu "Miyane ya" japońskiej telewizji Yomiuri TV z udziałem wybranego do parlamentu byłego aktora Taro Yamamoto. Yamamoto stał się działaczem antyatomowym i porzucił show biznes po tym jak ze względu na powiązania biznesowe przemysłu rozrywkowego z firmami energetycznymi, niemożliwe stało się dla niego wyrażanie własnych poglądów na kwestie energetyki. Z kolei media Yomiuri są uznawane za jedne z najbardziej proatomowych mediów w Japonii.
Na nagraniu słychać, jak wypowiedź Yamamoto zostaje przerwana przez dżingiel. Jeden ze sponsorów programu - Saishunkan Co., Ltd. zaprotestował przeciw sposobowi, w jaki parlamentarzysta został potraktowany uznając, że stacja potraktowała go w sposób dyskryminujący.
Podczas programu prowadzący nie wita nawet Yamamoto krytykując go od razu za oświadczenia na temat relacjonowania kryzysu jądrowego przez media.
Prowadzący: "To nieprawda, że media są pod wpływem reklamodawców. Pokazał Pan złą wolę podczas swojej kampanii".
Yamamoto (uśmiechając się): "Czy mam czas na odpowiedź?"
Prowadzący: "Ma Pan jedną minutę".
Yamamoto: "Opublikowałem dane wskazujące na finansową zależność mediów od nuklearnego lobby. Wiem jak to działa". (Yamamoto sam był komentatorem w programie telewizyjnym i aktorem przed rozpoczęciem działalności politycznej). "Na przykład faktem jest, że żadna japońska telewizja nie poinformowała, że normy skażenia radioaktywnego dotyczące żywności wymoszące 100 Bq/kg, ustanowione przez rząd, są w rzeczywistości określane mianem odpadów radioaktywnych".
W tym momencie wypowiedź przerywa hałaśliwy dżingiel, a wywiad zostaje zakończony.