Pracownik elektrowni Fukushima Daiichi w wywiadzie dla australijskiej telewizji ABC News bardzo krytycznie wypowiada się o TEPCO w kontekście zarządzania obiektem jak i traktowania pracowników.
Pan Fujimoto: "Pracujemy w najniebezpieczniejszym miejscu w Japonii (...) Gdyby TEPCO wiedziało, że się z wami spotkałem, na pewno zostałbym zwolniony. Otwarte wypowiadanie się jest aktem samobójczym (...)
Do niektórych budynków reaktorów nadal nie weszliśmy. Dlatego cały czas istnieje możliwość kolejnej eksplozji, a jeśli to by się stało, my, pracownicy, bylibyśmy pierwszymi ofiarami. Bardzo się tego obawiam".
Tony Eastley, ABC News: Workers have told ABC’s AM program that [...] another accident is inevitable. [...]