Skażona wyciekami z Fukushimy żywność sprzedawana w Korei Południowej

Ujawnienie informacji o trwającym wycieku substancji radioaktywnych z elektrowni Fukushima Daiichi wzmógł w Korei Południowej obawy o bezpieczeństwo żywności. Choć Korea kontroluje import z Japonii, to na koreańskim rynku pojawiły się produkty zawierające substancje promieniotwórcze. Koreańczycy oskarżają władze, że niedostatecznie kontrolują sprowadzaną żywność i tym samym narażają zdrowie obywateli.

Ministerstwo Bezpieczeństwa Żywności i Leków przyznało, że na rynku koreańskim od marca 2011 roku pojawiło się 3,010 ton skażonych ryb, jednak utrzymuje, że skażenie było poniżej dopuszczalnego limitu.

fot: Greg WillisCC-BY-SA-2.0
Skażenie większości produktów utrzymywało się około 10 Bq/kg jednak niektóre wynosiły 98 Bq/kg, czyli jedynie 2 Bq/kg mniej od wyznaczonego limitu.

Te wyjaśnienia nie przekonują jednak społeczeństwa. Ostatnio Koreą wstrząsnął także skandal we własnym przemyśle atomowym, gdzie wykryto korupcję.

Właściwością radioaktywnego cezu wykrytego w rybach jest odkładanie się w narządach wewnętrznych, gdzie powoduje on ich stopniowe niszczenie, a może być nawet przyczyną śmierci w przypadku niewydolności serca u dzieci.

South Korean government slammed over monitoring of Japanese seafood 
http://www.koreaherald.com/view.php?ud=20130818000195